Spektakl według dramatu Georgi Gospodinowa "DJ" inspirowany historią o Don Juanie, toczy się w utopijnym świecie przyszłości, w którym nie ma kłopotów, śmierci, chorób i brzydoty, panuje natomiast wieczne szczęście.

A właściwie powinno panować - ponieważ z tego świata wyparowały namiętności, jako nierentowne zarówno dla jednostki, jak i dla społeczeństwa. Nielegalnym pasjom można oddawać się w specjalnych kabinach, gdzie 10 nałogowych punktów kredytowych wydaje się, dokonując wyboru między papierosem, erotyczną rozmową albo agresywną, niepoprawną politycznie wypowiedzią.

​

Reżyserka Monika Dawidziuk wraz z absolwentami Studium Musicalowego Capitol podejmuje w przedstawieniu kwestie tożsamości, płci, teatru w życiu i życia w teatrze.